Oprogramowanie wirtualizacyjne
Jak pokazano na rysunku 7.4, jeśli oprogramowanie wirtualizacyjne oraz oprogramowanie do tworzenia i przywracania kopii zapasowych działają niezależnie, może to prowadzić do poważnych negatywnych konsekwencji.
Wyobraź sobie, że przywrócenie 1 TB danych miałoby zajmować ponad 100 godzin! Zważywszy, żenominalna szybkość współczesnych bibliotek taśm wynosi około 2 TB na godzinę, takie spowolnienie jest nie do pomyślenia i mogłoby przynieść katastrofalne skutki w rzeczywistym scenariuszu usuwania skutków awarii. Jeden z moich klientów stanął w obliczu takiego problemu, spowodowanego tym, że oprogramowanie do tworzenia i przywracania kopii zapasowych działało niezależnie od oprogramowania wirtualizacyjnego. Proces przywracania kopii zapasowej opóźniała konieczność przepuszczenia wszystkich danych z taśmy przez „mechanizm wirtualizacvinv”. który oceniał je i kierował do odpowiednich dysków fizycznych. Proces ten powodował lawinowe narastanie „narzutu na zapis”, dobrze znane każdemu, kto pamięta pierwsze programowe macierze RAID. Bez standardów wirtualizacji — otwartych lub faktycznych — tego rodzaju niezgodności programowe mogą stanowić zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Ponadto wirtualizacja oparta na hoście ma tę wadę, że ze względu na dużą liczbę serwerów jej utrzymanie może być trudne i kosztowne. Producenci zwykle próbują rozwiązać problem konserwacji i aktualizacji za pomocą narzędzi do administrowania rozproszonym oprogramowaniem. Potencjalną wadą są również opłaty licencyjne za metody oparte na hostach.
Leave a reply